Ciao Roma! - część 2

Kolejny słoneczny dzień zaczęłyśmy od wizyty w Watykanie. Podobnie jak pozostałe zabytki w Rzymie, Bazylika jest przeogromna, piękna i pełna przepychu.
Bazylika Św. Piotra
Zaraz potem udałyśmy się na siestę :) W Rzymie trwa ona od 13 do 16, wszystkie mniejsze sklepy są wtedy zamknięte, pozostaje więc poświęcić się jedzeniu i odpoczywaniu :) Już w pierwszy dzień trafiłyśmy do fantastycznej knajpki w pobliżu Panteonu, gdzie jedzenie nie jest drogie, porcje są ogromne i oczywiście bardzo smaczne, ale największą zaletą tego miejsca jest przemiła rodzinno-imprezowa atmosfera :) W dodatku otwarte 24 godziny na dobę - żyć, nie umierać! Wszystkim Wam polecamy Habana Cafe 
Kiedy tylko udało nam się wstać od stołu, ruszyłyśmy znów na miasto. Najbardziej urokliwe w Rzymie jest oczywiście jego centrum - małe uliczki i piękna zieleń w oknach :)
Po tak intensywnym zwiedzaniu postanowiłyśmy spędzić też jeden dzień relaksując się na plaży :) Nad morze do Ostii można dojechać metrem i pociągiem na jednym bilecie. Piaszczysta plaża i błękitna woda - tego nam było trzeba!

Lido di Roma
Circo Massimo i Usta Prawdy - Zwiedzania ciąg dalszy
A na sam koniec polecimy Wam najlepszą lodziarnię w Rzymie :) Gelateria Quinto ♥ Wracałyśmy tam 3 razy! Porcje są ogromne a smak lodów niezapomniany... Znajdziecie ją na Via Di Tor Millina w pobliżu Piazza Navona :) Małe porcje wyglądały tak:
Mamy nadzieję, że nasza relacja zachęci Was do wizyty w Rzymie. Naprawdę warto! Podsumowując, możemy powiedzieć, że był to bardzo relaksujący, ale i pełen wrażeń wyjazd :) Nawet pomimo autobusów, którym brak rozkładu jazdy :D
xoxo
A i E

Brak komentarzy