Snow White

Pierwszy dzień zimy

Jeśli regularnie wychodzicie na krótkie spacery, to dobrze wiecie, że zimy nie da się już nie zauważyć. Nowa pora roku oficjalnie przywitała nas lodowatym wręcz powietrzem i arktycznym wiatrem. I chociaż sceneria za oknem bardziej kojarzy się z późnią jesienią, a promienie złotego słońca mogą do złudzenia przypominać te wiosenne, nie dajcie się zwieźć! Zima zagościła we Wrocławiu na całego. Wraz ze spadkiem temperatury, sukcesywnie rośnie grubość naszych swetrów i ilość warstw jakie jesteśmy skłonne wyciągnąć z szafy. Futra, kożuchy, puch i wszelkie ocieplacze zaczynają powoli zamieniać nas w okrągłe eskimoski, a w modzie królować będzie teraz ciepło, kosztem formy i kształtu ;) Ostatni aspekt nad którym mamy jeszcze kontrolę, to kolorystyka i dobór dodatków. A te jak wiemy, potrafią zmienić wszystko. Mój dzisiejszy zestaw to ukłon w stronę zimy, której chyba raczej nie będziemy miały szansy już spotkać w naszym mieście. Ecru i biel godne stałej bywalczyni Aspen znajdziecie także w popularnych sieciówkach. Na przedwczesnych w tym roku wyprzedażach polecam Wam zapolować na futrzane śniegowce i czapkę z ogromnym pomponem. Trzy dni przed Wigilią, w moim zestawie nie mogło zabraknąć też świątecznego swetra w choinki :) 

Już za małą chwilę połowa świata w podobnych swetrach zasiądzie do wigilijengo stołu, ciesząc się z towarzystwa najbliższych przez Skypa. Moim wszystkim czytelnikom życzę przede wszystkim zdrowia, sporej dawki relaksu i mandarynek oraz żeby sernik był bez rodzynek! ;) Wesołych Świąt! 

***

If you regularly go out for short walks, you know well that winter is hard to miss. The new season officially welcomed us with even icy air and arctic wind. And although the scenery outside the window is more associated with late autumn, and the rays of the golden sun may be deceptively similar to the spring ones, don't be fooled! Winter has come to Wrocław for good. As the temperature drops, the thickness of our sweaters and the number of layers that we are willing to take out of the wardrobe are gradually increasing. Furs, sheepskin coats, down and all kinds of warmers are slowly turning us into round Eskimo, and warmth will now reign in fashion, at the expense of form and shape ;) The last aspect that we still have control over are the colours and selection of accessories. And these, as we know, can change everything. My today's set is a tribute to winter, which we probably won't have a chance to meet in our city. Ecru and whiteness worthy of Aspen's regular, you can also find in popular chain stores. During the pre-sales this year, I recommend you to go hunting for fur snow boots and a hat with a huge pompon. Three days before Christmas Eve, my set also included a Christmas tree sweater :)

In a little while, half of the world in similar sweaters will sit at the table on Christmas Eve, enjoying the company of loved ones through Skype. I wish all my readers health, a large dose of relaxation and mandarins, and that the cheesecake was raisin-free! ;) Merry Christmas!
Kurtka puchowa / Puffer jacket - Mango
Sweter / Sweater - Oysho
Legginsy / Leggings - Zara
Czapka / Hat - Pompoms
Buty / Shoes - Gino Rossi

xoxo
A

Photos by Ewa

Brak komentarzy