Anthracite rocks!
Od początku roku chciałam ubrać się na szaro. Antracyt, to ten kolor, który zupełnie niespodziewanie zawładnął moją garderobą i wypchną z niej na chwilę wszystkie inne kolory. Zaczęło się od płaszcza i tak już dalej poszło. Kiedy to się zatrzyma? Nie wiem ;) Dopóki prognozy pogody nie zapowiadają kaskady słonecznych dni, rozkwitu kwiatów i błękitnego nieba, dopasowanie się do ponurego krajobrazu wydaje mi się całkiem trafione. Szarości mają w sobie przecież też wiele elegancji, no i są świetną bazą w zasadzie dla każdej modowej kategorii. Casual na szaro, street style na szaro, office look albo zestaw na jogę - antracyt wybacza wszystko, a my zyskujemy poczucie, że płyniemy razem z trendami. W moim dzisiejszym zestawie znalazła się też czarna, pleciona torebka z włoskiej skóry. To model w zasadzie identyczny jak designerska Bottega, równie zjawiskowy i w cenie dostępnej raczej dla każdego ;) Niczego nie żałuję!
***
I've been wanting to wear gray since the beginning of the year. Anthracite is the colour that has taken over my wardrobe completely and unexpectedly and pushed all other colours out of it for a while. It started with a coat and went on like that. When will it stop? I don't know ;) Unless the weather forecast calls for a cascade of sunny days, blooming flowers and blue skies, matching the gloomy landscape seems pretty accurate to me. After all, grays also have a lot of elegance in them, and they are a great base for basically every fashion category. Gray casual, gray street style, office look or yoga set - anthracite forgives everything, and we gain the feeling that we are flowing with trends. My today's set also includes a black, braided Italian leather bag. This model is basically identical to the designer Bottega, equally phenomenal and at a price available to everyone ;) I don't regret anything!
Płaszcz / Coat - Mango
Spodnie / Trousers - Reserved
Golf / Turtleneck - Massimo Dutti
Torebka / Handbag - Oh My Bags
Buty / Shoes - New Balance
xoxo
A
Photos by Ewa
Brak komentarzy