Deszczowe must-have
Nie ma już co odliczać dni, przyszedł czas na jesień. Oznacza to tyle, że pośród naszej obowiązkowej, codziennej garderoby znajdą się teraz trencze, parasolki i kalosze. W cieplejsze dni kuszą nas jeszcze lekkie sukienki, ale w razie niespodziewanej zmiany pogody musimy być gotowe na wszystko :)
Zmiana pory roku, to nie tylko zmiana zestawów naszej garderoby z powiewająco-kolorowych na bardziej przytulne, ale też zmiana dodatków. Ponieważ mam ogromną słabość do rzeczy dobrej jakości, długo nie mogłam zdecydować się na zakup drugiego zegarka. Poza moim złotym Nixonem (model Small Time Teller), żaden z oglądanch do tej pory nie przyprawił mnie o zawroty głowy i palpitacje serca. Większość marek proponuje nam zegarki o dość dużych tarczach, co dla posiadaczek drobnych nadgarstków może okazać się smutnym wykluczeniem. Strzałem w dziesiątkę była więc dla mnie kolekcja 32 mm zegarków od Daniel Wellington. I tak do mojej jesiennej garderoby trafił idealny dodatek w kolorach ciepłego brązu i srebra :) W erze telefonów komórkowych i ciągłej cyfryzacji, tradycyjny zegarek staje się jeszcze bardziej klasycznym i modnym akcesorium, niż moglibyśmy sobie to wyobrazić. A Wy macie swój ulubiony?
***
There is no longer counting down the days, it is time for autumn. This means that in our obligatory, everyday wardrobe, there will be now trenches, umbrellas and boots. In warmer days, we are still tempted by light dresses, but in the event of an unexpected change of weather we must be ready for anything :) Changing the season, it's not just a change of our clothes from fluttering-colored to more cozy, but also a change of accessories. Because I have a great weakness for good quality stuff, I couldn't decide for a second watch for a long time. In addition to my gold Nixon (Small Time Teller model), none of the viewers have so far made me feel dizzy and heart palpitations. Most brands offer us watches with fairly large dials, which can be a sad excuse for the owners of small wrists. For me hit the spot was a collection of 32 mm watches from Daniel Wellington. And so I welcomed to my autumn wardrobe the perfect addition in warm brown and silver colours :) In the era of mobile phones and continuous digitization, the traditional watch becomes even more classic and fashionable accessory than we could imagine. And do you have your favorite?
Sukienka / Dress - Femestage
Kalosze / Wellies - Hunter
Zegarek / Watch - Daniel Wellington
xoxo
A
Photos by Ewa
Zakochałam sie W tej stylizacji ❤❤❤❤
OdpowiedzUsuńStylizacja idealne na deszczowe dni, podoba mi się !
OdpowiedzUsuńCześć! Stylizacja jak znalazł na tę pogodę. Miałaś rajstopki bo okrutnie ciężko się ściąga takie kaloszki na gołe nogi?
OdpowiedzUsuńjak miło jest nacieszyć oko jeszcze takimi letnimi fotami, podczas gdy za oknem codziennie szklana pogoda :( jesień już zdominowała naszą pogodę- bardzo szybko, a szkoda :(
OdpowiedzUsuńKochana, nawet w kaloszkach, wyglądasz modnie i stylowo- super <3
WOW You look gorgeous and I just love your Outfit especially your long Hunter Rubber Wellingtons they look adorable on your legs.
OdpowiedzUsuńKisses
Welly
Wyglądasz bardzo pięknie , kobieco i zmysłowo w tej sukience, płaszczyku i kaloszach. Świetny parasol. Zapewne gdy spacerowałaś w deszczową pogodę, zmiażdżyłaś Twoimi kaloszami wiele żyjątek , które znalazły sie na Twojej drodze.
OdpowiedzUsuń