Nie ma chyba lepszego miejsca na świecie by spędzić przedświąteczny weekend niż Disneyland. Wizyta w przepełnionym dekoracjami i światełkami parku to zdecydowanie niezapomniane doświadczenie. Bożonarodzeniowa parada, prawdziwy Święty Mikołaj na saniach, księżniczki w zimowych strojach, ogromna choinka a nawet zasypujące główny plac płatki śniegu - tego nie da się porównać z niczym innym :)
Wycieczki do Disneylandu nie mogło więc zabraknąć w czasie mojego pobytu we Francji. Choć Świąteczny czas dobiegł już końca i każdy z nas niecierpliwie oczekuje Sylwestrowej zabawy, ja nadal chętnie wracam do tych zdjęć i wspomnień. W końcu magii świąt nigdy za wiele ;) a już zwłaszcza jeśli towarzyszą jej roztańczone Myszki Miki!
***
There is probably no better place in the world to spend the weekend before Christmas than Disneyland. Visiting park filled with decorations and lights is definitely an unforgettable experience. Christmas parade, the real Santa Claus in a sleigh, princesses in winter dresses, a huge Christmas tree and even snowflakes on the main square - it just can't be compared to anything else :) During my stay in France I couldn't miss the trip to Disneyland. Although Christmas time came to an end and each of us looks forward to New Year's Eve fun, I still gladly go back to those photos and memories. In the end there is never enough of the Christmas Magic ;) especially if it's accompanied by dancing Mickey Mouse!
xoxo
A
Brak komentarzy