Naturalne ABC urody




Często zastanawiamy się jakie produkty najlepiej sprawdzą się w dbaniu o naszą urodę. Poszukujemy, testujemy i nadal nie wiemy co jest tak naprawdę najlepsze... W codziennym pędzie łatwo zapomnieć o tym, że nasza skóra i włosy czasem potrzebują "specjalnej troski" ;) Sama borykam się z podobnym problem i zapominalstwem, więc postanowiłam podzielić się z Wami kilkoma wskazówkami.

Nasz cel to "minimum" jakie możemy zrobić, żeby zawsze wyglądać i czuć się świeże oraz zadbane. Po pierwsze skupmy się na kosmetykach naturalnych - jeśli w ich składzie nie znajdują się sztuczne dodatki, unikniemy (w 99%) niespodzianki w postaci zaczerwienionej skóry bądź różnych niechcianych wyprysków. Zasada druga - jeśli coś jest do jedzenia to spokojnie można w tym pływać... no albo po prostu się tym wysmarować ;)

Krok pierwszy - Peeling do ciała i peeling do twarzy z Love Me Green

Zarówno skóra naszej twarzy jak i reszty ciała potrzebuje od czasu do czasu odetchnąć. W tym celu stosujemy peelingi, które usuwają martwy złuszczający się naskórek i nadmiar łoju, pozostawiając naszą skórę gładką i wspomagając procesy regeneracji. Dzięki stosowaniu peelingów poprawiamy też krążenie , pozbywamy się toksyn i usuwamy nieczystości.

W skład peelingu do twarzy wchodzi aloes, olej arganowy, ekstrakt z papai, woda z kwiatów lipy i olejek ze słodkich pomarańczy, który to właśnie nadaje mu ten niesamowity zapach :) Nie zawiera parabenów, silikonów, konserwantów ani żadnych innych sztucznych dodatków i można stosować go do każdego rodzaju skóry. Peeling wykonujemy co 3 dni, wieczorem przed snem. Nakładamy na wilgotną skórę twarzy, delikatnie masujemy okrężnymi ruchami i spłukujemy letnią wodą. Nie robimy tego rano ponieważ, po przespanej nocy nasza skóra jest wypoczęta i zdążyła już odbudować swoją ochronną warstwę - szkoda to niszczyć. Jest to produkt bardzo wydajny ale o dość płynnej konsystencji (zawartość olejku pomarańczowego), dlatego należy zwracać uwagę na domykanie opakowania! :)

Peeling do ciała zawiera cukier, olej arganowy, ekstrakt z papai i olejek ze słodkich pomarańczy. Podobnie jak pozostałe kosmetyki tej firmy nie zawiera żadnych sztucznych dodatków i może być stosowany do każdego rodzaju skóry. Peeling wykonujemy co 4 dni nakładając niewielką ilość na wilgotną skórę i masując ją, ze szczególnym uwzględnieniem skóry kolan łokci i pięt :) Spłukujemy i czujemy się świetnie. Na skórze pozostaje delikatna warstwa olejku, która gwarantuje długotrwałe nawilżenie i piękny zapach pomarańczy. Warto dodać, iż olejek pomarańczowy stosuje się w aromaterapii ze względu na jego właściwości uspokajające, harmonizujące i stabilizujące układ nerwowy a pozyskuje się go przez tłoczenie skórek owoców.

Produkty te znajdziecie na stronie Love Me Green. A jeśli jesteście zainteresowane wypróbowaniem innych kosmetyków tej firmy to w ofercie znajdziecie darmowy zestaw próbek, który możecie dołączyć do swojego zamówienia :) Cena peelingu do twarzy to 39 zł (75 ml), natomiast peelingu do ciała 54,90 zł (200 ml).

Krok drugi - Olej kokosowy dobry na wszystko

Otrzymuje się go przez tłoczenie rozgrzanego miąższu orzechów palmy kokosowej. W postaci płynnej jest lekko żółty, natomiast w temperaturze pokojowej przybiera stałą konsystencję białego tłuszczu. Ważne by pamiętać o ogrzaniu butelki przed użyciem (np. wkładamy ją zamkniętą do wanny w czasie kąpieli ;) ). Co takiego daje nam olej kokosowy? Jest to zdecydowanie zbawienny środek dla naszych włosów, stosujemy go jako maskę w czasie kąpieli lub pozostawioną na całą noc. Ja z uwagi na cienkie i delikatne włosy nakładam go na mokrą czuprynę i po 20 min spłukuję, a następnie myję włosy szamponem. Naturalne tłuszcze i witaminy zawarte w oleju kokosowym sprawiają, że włosy stają się bardziej elastyczne, mniej łamliwe, są miękkie i lśniące - regeneracja murowana! Taką kurację stosujemy co 3 - 4 dni, przez okres 4 miesięcy :) Polecam szczególnie osobom po zabiegach fryzjerskich lub używającym często prostownicy i suszarki. Olejowanie jest bardzo popularnym zabiegiem w krajach orientu - stosuje się go od tysięcy lat (jeśli ktoś ma wątpliwości czy to działa, wystarczy spojrzeć na włosy hindusek ;) ).

To nie koniec wspaniałych właściwości oleju kokosowego - możemy z powodzeniem stosować go także na skórę. Jego zaletą jest przede wszystkim to, że głęboko ją nawilża i nie pozostawia tłustej warstwy. Szybko się wchłania i ładnie pachnie. Potem będziemy, wiadomo - jak "brzoskwinka" ;) A teraz uwaga! Kupujemy tylko i wyłącznie 100% spożywczy olej kokosowy, taki produkt gotowy do spożycia (możecie też użyć do smażenia) nie zawiera sztucznych dodatków i jest w 99% bezpieczny dla naszej skóry. W Polsce kupić go możecie w sklepach typu "Smaki Świata", "Alma", "Tradycja&Jakość" lub po prostu zamówić przez internet :) Cena to około 25 zł za 500 ml.

Krok trzeci - Woda różana

Jest ona produktem ubocznym powstającym w procesie wytwarzania olejku różanego. Posiada właściwości tonizujące i oczyszczające skórę, dlatego z powodzeniem możemy używać jej jako zamiennika toniku kosmetycznego i mleczka do demakijażu. Dodatkowym plusem jest to, że skóra twarzy będzie przyjemnie pachnieć różami. Wody różanej możemy również użyć do kąpieli niczym starożytni Rzymianie :) Jak stosować? Przemywamy twarz wacikiem rano po przebudzeniu, zmywamy makijaż po całym dniu oraz przemywamy przed snem. Podobnie jak z olejem kokosowym - kupujemy tylko produkt w 100% naturalny (spożywczy), który  możemy stosować bez obaw o niechciane reakcje skórne. Wodę różaną znajdziecie w tych samych sklepach co olej kokosowy. Jej cena w Smakach Świata to ok 8 zł za 250 ml! 
Krok czwarty - Prawdziwe różane mydełko z Barwy

Warto zwrócić uwagę na mydło, którego używamy podczas codziennej pielęgnacji. Produkty perfumowane, zawierające sztuczne składniki, często wysuszają naszą skórę. Ja na co dzień używam różanego mydła BARWY HARMONII, w którego skład wchodzi baza z naturalnego oleju palmowego, ekstrakt z dzikiej róży, masło shea oraz witamina E. Mydło to nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego a jego różany zapach pochodzi od olejku różanego, a nie jest jedynie sztucznie dodaną perfumą. Ma właściwości antyseptyczne i dobrze nawilża skórę. Znajdziecie je w drogeriach Rossmann w cenie 8 zł za 200g (wow naprawdę duża kostka!).

Krok piąty - Winogronowy szampon i odżywka z Organique 

Jeśli dotyczy Was problem bardzo zniszczonych włosów to z czystym sumieniem polecam te produkty. Bardzo wiele czasu spędziłam na poszukiwaniu szamponu, który naprawdę będzie w stanie poprawić kondycję moich włosów. Firmie Organique przyznaję zdecydowanie pierwsze miejsce. Szampon i odżywka z serii ANTI-AGE zawierają betainę, glicerynę organiczną, jedwab, pantenol, olej arganowy, ceramidy i olejek z pestek winogron. Regenerują i odżywiają włosy, nadając im połysk i miękkość no i przyjemny winogronowy zapach :) Przed użyciem należy delikatnie wstrząsnąć butelką, ponieważ z uwagi na dużą zawartość składników naturalnych szampon mętnieje. Przetestujcie same a nie będziecie zawiedzione :) Produkty tej firmy dostaniecie w ich sklepach firmowych w większości znajdujących się w centrach handlowych. Cena to ok. 49 zł (250 ml) za szampon i podobnie za odżywkę, nie jest to może najtańszy produkt ale naprawdę wart swej ceny :)

Mam nadzieję, że moje małe ABC urody przysłuży się także Wam.

xoxo
A

Brak komentarzy