Let it snow! Please...

Białe szaleństwo!

Z zimy to by chyba było na tyle ;) W tym roku biały we Wrocławiu był tylko tydzień i chyba na śnieżny puch na Święta nie mamy co już liczyć. Za to ten jeden, prawdziwie mroźny tydzień, przyniósł nam ogrom radości. Kto pobiegał trochę po śniegu, na pewno wspomina to miło, zwłaszcza, że była to okazja żeby w końcu założyć śniegowce! Taka stylizacja to prawdziwy fun i nie zdarza się tu często ;) Do zimowego looku dołączyła też puchówka w ciemnozielonym kolorze, miękkie kremowe sztruksy i dodatki, które co roku sprawiają, że niskie temperatury są bardziej znośne - wełniana czapka i szalik od Pompoms. Oby takich dni było jeszcze kilka tej zimy! Miejskie parki wyglądają wtedy niesamowicie bajkowo <3

***

I guess that's it for winter ;) This year there was only one week of white in Wrocław and I don't think we can count on snow for Christmas. However, this one truly frosty week brought us a lot of joy. Anyone who ran a bit in the snow will definitely remember it fondly, especially since it was an opportunity to finally put on snow boots! This styling is real fun and doesn't happen often here ;) The winter look was also complemented by a dark green puffer jacket, soft cream corduroys and accessories that make low temperatures more bearable every year - a woolen hat and scarf from Pompoms. Let's hope there will be a few more days like this this winter! City parks then look incredibly fabulous <3
Kurtka / Puffer - Massimo Dutti
Spodnie / Trousers - Ohmess
Czapka i szalik / Hat and scarf - Pompoms
Śniegowce / Snow boots - H&M

xoxo
A

Photos by Ewa

Brak komentarzy