Wiosna czas start!

Be a fashion animal

Wiosna oficjalnie zatwierdzona! ;) Czas więc wypuścić uwięzione w garderobie lekkie płaszcze, koszule i t-shirty, albo udać się na sklepowe safari i upolować coś zupełnie nowego. Ale zaraz zaraz, zanim roztrwonimy pierwszy woreczek złotych monet może pora na małe porządki i review zeszłorocznych, wiosennych kreacji.
Pewnie każdej z Was też zdarza się chodzić na co dzień nieustannie w tym samym, aż ulubiony ciuch zajechany do nieprzytomności błaga o chwilę wytchnienia. Wiosenne porządki to dobry czas, kiedy możemy odkryć na nowo, dawno zapomniane zakamarki naszej szafy :) Kremowy płaszcz o prostym kroju jest ze mną już od 3 wiosennych sezonów i nadal nie schodzi z listy najbardziej pożądanych elementów garderoby. Podobnie skórzane spodnie, kupione ponad rok temu na zimowej wyprzedaży. Kiedy natura budzi się do życia, my też możemy obudzić nasze zwierzęce flow. Zatem zanim sklepowe półki obsypie gąszcz zieleni i kwiatów na zwiewnych sukienkach i bluzkach, stawiamy na animal print i przyciągające uwagę dodatki. Panterkowa saszetka, luźny sweter kojarzący się z zebrą i wysokie buty w wytłaczaną krokodylą skórę, to moje małe modowe safari. Wczesnowiosenne stylówki czas start! I oby zima nie wróciła aż do grudnia ;)

***

Spring it's officially approved! ;) So it's time to release the lightweight coats, blouses and t-shirts that have been trapped in our wardrobes, or go for shopping safari and hunt something completely new. But wait, before we squander the first bag of golden coins, it's good to make little cleaning and review of last year's spring stylings. For sure, each of you has this moment of constant wearing same thing every day, until the favorite piece of clothing, begs for a respite. Spring cleaning is a good time when we can rediscover the long forgotten corners of our wardrobe :) Creamy coat with a simple cut has been with me for 3 spring seasons already and still doesn't descend from the list of the most desirable items of clothing. Similarly, leather pants, bought over a year ago on a winter sale. When nature comes to life, we can also wake up our animal flow. So before store shelves will be filled with green leaves and flowers on airy dresses and blouses, we focus on animal prints and eye-catching accessories. Leopard belt bag, loose sweater reminiscent of a zebra and high boots in crocodile leather, this is my little fashion safari. Early spring season has begun! And may winter won't come back until December ;)
Płaszcz / Coat - Mango
Sweter / Sweater - Mango
Skórzane spodnie / Leather trousers - Medicine
Buty / Shoes - Sixtyseven
Nerka / Belt bag - Mako

xoxo
A

Photos by Ewa

3 komentarze

  1. Bardzo ładne klimatyczne zdjęcia! ;) Zawsze byłam sceptycznie nastawiona do zwierzęcych wzorów w swojej garderobie mimo, że u innych strasznie mi się to podoba... ale od kilku tygodni strasznie mam ochotę zaszaleć i wzbogacić swoją szafę o jakieś zwierzęce cudo! To chyba ta wiosna tak zaczyna działać ! Pozdrawiam ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też już stęskniłam się za wiosną... Fajnie, miejski look z mocnymi akcentami. Jestem na TAK!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta stylizacja to mój personal fav wszystkich wczesnowiosennych zestawów, jakie widziałam do tej pory!

    OdpowiedzUsuń