Styczniowe New In

Jeśli udało nam się przeżyć zeszłotygodniowy Blue Monday to znak, że w pełni możemy rozpocząć nowy rok z dobrym nastawieniem :) Dlaczego dopiero teraz? Przez pierwsze trzy tygodnie stycznia jesteśmy jeszcze pod wpływem świątecznego nastroju, zachwyceni prezentami, pełni nadziei na spełnienie noworocznych postanowień i kiedy ta euforyczna górka w końcu przestanie narastać, spadamy w otchłań najbardziej depresyjnego dnia w roku...
Wygrzebanie się z niego to chłodna kalkulacja tego, czego możemy się spodziewać po nowym roku, realne postanowienia i plany ale też pozytywna energia by zacząć coś na świeżo :) Dobrze jest zatem zacząć od nowości! Na sam początek wybrałam książkę, na którą mam nadzieję w końcu znajdę czas.
Wiele osób zaczyna coś nowego od zapisywania swoich myśli. Teraz możecie zrobić to nawet na... koszulce :) T-shirty "Cotton Twitter" kupicie w sklepie Pewex (dla niej i dla niego).
W nowym roku odświeżamy nie tylko duszę ale i ciało :) Kosmetyki ze styczniowego Shiny Box'a, zdecydowanie przyjdą nam z pomocą. W pudełku "Winter in the city" znalazłam:

Oczyszczający peeling do twarzy, balsam myjący i pszeniczno-owsiany szampon od SYLVECO

Wybielające serum do twarzy BEAUTYFACE

Balsam do ust z 24-karatowym złotem marki VEDARA

i perełki rozświetlające skórę od GLAZEL

Wielki plus za naturalne kosmetyki i marki, których dotąd nie znałam :)
Pamiętajcie, że zimowe wyprzedaże nadal trwają. Ceny spadły już do -70%, więc warto jeszcze pogrzebać i znaleźć coś ze starej kolekcji, zupełnie idealnego na nowy sezon ;)
Sweter - New Yorker (39 zł) / Komin w panterkę - Zara (59 zł) / Bransoletki - Solar (59 zł)

Udanego poniedziałku!
xoxo
A

4 komentarze